piątek, 4 stycznia 2013

Hello! 
Co tam słychać w nowym roku? Jakieś postanowienia?
Ja zaprzestałam z postanowieniami, bo wiem, że często ich nie realizuję.
Ten rok zaczęłam metodą 'nic nie postanawiam, po prostu to robię' ;-)
Czasem trzeba się do czegoś zmusić, choc tak bardzo nam sie nie chce.
W moim przypadku zawsze sobie pomyślę ' to wszystko dla twojego dobra '
i często ruszam tyłeczek i zaczynam działać. Polecam to kazdemu ! Działa! ;-)
Dziś na przykład poszłam sobie na basen popływać, idąc tam założyłam sobie,
że przepłynę tylko 10 basenów, bo chce bardzo powoli wracac do szczytowej formy,
a nie chcę się do tego zniechęcić cięzkimi treningami. Wyszłam z treningu uśmiechnięta
i zadowolona, że osiągnęłam swój dzisiejszy cel. Zapisałam w pamiętniku swoje osiągnięcia,
bo wiem, ze za rok będzie to dla mnie nie tylko motywacją, ale i świetnym sposobem na 
powrót do wspomnień. A kto z nas nie lubi sobie powspominać dawnych czasów? ;-)

Na zdjęciu taki tam szybki, dzienny make-up'ik ;-)