piątek, 26 października 2012

love make-up.


Od pewnego czasu pracuje w firmie INGLOT,
jako wizazystka oraz sprzedawca, co sprawia mi
ogromną przyjemność, bo robie to, co uwielbiam. ;-)

Dziś, korzystjąc z tego, że miałam wolny dzień, 
postanowiłam ładnie się pomalować.
A co idzie u mnie zawsze w parze z ogarnięciem się ? - zdjecia !
Zrobilam ich oczywiscie cale mnostwo, ale wybralam tylko kilka,
aby pokazac je na blogu.



Czego użyłam?

TWARZ:

podkład do twarzy: REVLON COLORSTAY do cery mieszanej (180 SAND BEIGE)
korektor pod oczy: INGLOT korektor rozświetlający nr 51
korektor: ORIFLAME potrójny korektor w kompakcie
puder: INGLOT w kamieniu nr 15
róż: INGLOT nr 99
rozświetlacz: INGLOT AMC nr 59

OCZY:

baza: KOBO w słoiczku
cienie podstawowe: INGLOT Integra nr 39, biały -środek powieki, szary - zewnętrzne części powieki,
ciemnoszary - zewnętrzny kącik powieki, linia dolnych rzęs
linia banana ( załamanie powieki ) - czarny, matowy cień z paletki SEPHORA
pod łukiem brwiowym oraz dolny kącik wewnętrzny : biały, matowy cień z paletki SEPHORA
wewnętrzny i zewnętrzny górny kącik - INGLOT cień sypki nr 75
linia wodna - INGLOT biała kredka nr 31
kreska - INGLOT eyeliner w słoiczku nr 77
rzęsy - MAYBELLINE the colossal volum express (zółty)

BRWI:

korektor jako baza - AVON rozświetlający, invisible light
cień - INGLOT nr 329

USTA:

pomadka - CHANEL rouge allure nr 75


PĘDZLE:

do podkładu - INGLOT 21T
do korektora - INGLOT 22T
do pudru - INGLOT 15BJF
do różu i rozświetlacza - INGLOT 3P
do cieni - INGLOT 29PO, 9S, 11S, 13P, 17TL, 31T, 80HP













Makijaz jak widac mocny, wieczorowy, raczej nie nadaje się na wyjście do sklepu
( ja wyszlam z psem ! - bo musialam! hehe. )


Serdecznie dziękuję bloggerce GRZEE za natchnienie,
Pozdrawiam !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz